Współczesny piec pokojowy – główne ogrzewanie domu
Współczesne piece pokojowe – piecokominki, technologicznie umożliwiają już ich wykorzystywanie jako instalacji głównego, stabilnego i niezależnego ogrzewania budynków mieszkalnych. W obecnej sytuacji kryzysu energetycznego i ze względu na realizowaną europejską transformację energetyczną w kierunku zwiększenia wytwarzania neutralnej klimatycznie energii ze źródeł odnawialnych OZE, a także ze względu na sytuację polityczną wpływającą na znaczny wzrost kosztów ogrzewania w oparciu o źródła kopalne czy ciepło sieciowe, pilnym staje się przywrócenie piecom pokojowym budowanym przez zdunów, ich właściwego miejsca w ciepłownictwie i w krajowym miksie energetycznym. Ciepło wytwarzane z drewna w budowanych przez zdunów piecach może zapewnić mieszkańcom zarówno wygodny dostęp do najtańszego ogrzewania, jak i – poszukiwane w obecnej sytuacji politycznej – stabilność i bezpieczeństwo energetyczne, uniezależniając je od pogody, dostaw prądu, awarii sieci czy importowanych paliw.
Ponadto szansę dla rozwoju i przywrócenia współczesnym piecom na drewno należnego im miejsca w ciepłownictwie stwarzają również dzisiejsze ruchy ekologiczne i działania władz lokalnych, które w celu ochrony i poprawy jakości powietrza wprowadzają ograniczenia stosowania do indywidualnego ogrzewania domów kopalnych źródeł energii – zwłaszcza węgla. Jeżeli ciepło wytwarzane w piecach zduńskich pozyskiwanoby wyłącznie z biomasy drzewnej – czyli z naturalnego klimatycznie, odnawialnego źródła energii (OZE), mogłoby ono stanowić rzeczywistą alternatywę dla ciepła ze źródeł kopanych. W tej sytuacji upowszechnienie stosowania pieców pokojowych i objęcie systemami promocji i wsparcia zamiany starych „kopciuchów” węglowych na nowoczesne piece, oparte wyłącznie o stosowanie biomasy drzewnej, pozwoliłoby w sposób najtańszy i najszybszy spełnić narzucone wymagania Europejskiego Zielonego Ładu, Zapewniając spełnianie współczesnych wymagań emisyjnych, będą one mogły gwarantować również ich użytkowanie w sposób bezpieczny dla zdrowia ludzi i środowiska. Bezzasadny stanie się wtedy argument za potrzebą ograniczania (lub wręcz zakazywania) ich stosowania, gdyż wprost przeciwnie – upowszechnienie ich stosowania zapewni nam taniej i szybciej czyste powietrze, a również spełnienie europejskich wymogów klimatycznych.
Współczesne piece pokojowe, swoją wysoką zdolność zapewniającą funkcję głównego źródła ciepła budynku uzyskują dzięki stosowaniu najbardziej zaawansowanych akumulacyjnych materiałów szamotowo-grzewczych i innowacyjnych rozwiązań technologicznych. Inaczej niż kotły pełniące także funkcję ogrzewczą domów współczesne piece – piecokominki mogą dodatkowo cieszyć swoją ozdobną architekturą kształtem tradycyjnego pieca kaflowego bądź nowoczesnego kominka z pięknym widokiem ognia za czystą szybą – prostą, łukową czy narożną. Jeżeli natomiast zostaną przez zduna wybudowane z najnowszej generacji kompozytów szamotowych, potrafią zastąpić w ogrzewaniu nawet trzy tradycyjne piece budowane kiedyś z gliny i z cegieł szamotowych, a zachowując 12-24 godzinny bezobsługowy okres grzewczy, uczynić ten sposób ogrzewania całego domu bardzo wygodnym i komfortowym.
Dawniej, gdy chciano zapewnić sobie stabilne i niezależne od warunków pogodowych czy dopływu gazu lub prądu ogrzewanie domu, budowano we wszystkich pokojach mieszkalnych piece kaflowe lub montowano w kotłowni kocioł węglowy. Dziś, nowoczesny kocioł tego niestety już nie zapewni, gdyż aby mógł pracować, musi mieć zapewniony stały dopływ prądu. Natomiast współczesny piec kaflowy – pieckominek, może ogrzewać cały dom bez wspomagania prądem i to w 12-24 godzinnym bezobsługowym okresie grzewczym – co czyni go rzeczywiście niezależną instalacją grzewczą, gwarantującą pełne bezpieczeństwo energetyczne. Gdy zapewnimy sobie w ten sposób stabilny komfort cieplny, współczesny piec pokojowy z powodzeniem będzie spełniać dwie funkcje: zdrowego, głównego i taniego źródła ciepła dla domu, a równocześnie pięknego, ozdobnego rekreacyjnego kominka kaflowego lub tynkowanego, cieszącego widokiem naturalnego ognia – przez co też słusznie można go nazywać piecokominkiem.